Summer, where are you?

Dzisiejszy dzień z pewnością nie należy do najładniejszych. Wiatr, deszcz, plucha. Już tęsknie za latem, słońcem i wygrzewaniem na plaży! Lecz nawet zła pogoda nie popsuje nam planów biegania po mieście z aparatem ;) W dzisiejszej stylizacji królują legginsy we wzory, które jak już mogliście zauważyć są jedną z moich ulubionych rzeczy w garderobie. Usłyszałam od pewnej osoby, że kojarzą jej się z Hawajami, dlatego też, postanowiłam założyć je właśnie dzisiaj, aby przywołać wspomnienia lata, ciepła i opalania na piaszczystej plaży. Połączyłam je z marynarką, dodając outfitowi eleganckiego stylu oraz traperami, które są niezmiernie wygodne i idealnie pasują na deszczowy, jesienny dzień.


                                                                                                    ~ ~ ~


Today is a rainy day. I miss summer, sun and lying on the beach! Fortunately, even the weather didn't spoil our plans of taking photos ;) In today's outfit dominate patterned leggins. One person told me once that these reminds her of Hawaii. So, I wore them today to bring back the memories of summer. I combinated the leggins with jacket, adding an elegant style and trappers which are very comfortable and great solution for a rainy, autumn day.

legginsy-VILA/ marynarka-SH/ T-shirt, komin-H&M/ torebka-ZARA/ naszyjnik-SOLAR/ buty-INTERSHOE/ bransoletka-APART